Urodzony 20.06.1894 r. w Brześciu Litewskim, syn Erazma i Marty. W czasie I Wojny Światowej służył w wojsku carskim (od 01.10.1014 r.), odbył przeszkolenie pilotażowe. Od dnia 20.12.1917 r. służył w I Korpusie Polskim na Wschodzie, następnie przedostał się do Francji. W dniu 2.02.1918 r. wstąpił do formacji gen. Hallera, służył w 2 i 1 Pułku Strzelców. W okresie od 12.03.1919 r. do 16.07.1919 r. przeszedł szkolenie lotnicze w szkołach w Istres i Avord.
Po powrocie do kraju walczył na frontach wojny polsko–bolszewickiej w składzie 4 EW, następnie był dowódcą 11 EW (w okresie od września 1920 r. do stycznia 1921 r.). Wykonał wiele niebezpiecznych lotów wywiadowczych oraz bojowych na froncie litewsko-białoruskim oraz wschodnim. Na przełomie lutego i marca 1920 r. odbył kilka lotów rozpoznawczych nad terytorium Litwy. Dnia 8.03.1920 r. wraz z obs. Eugeniuszem Tromszczyńskim otrzymali rozkaz wykonania fotografowali fortyfikacji Kowna, wykonanie zadania pokrzyżowała pogoda, nieodpowiednia do przeprowadzenia zwiadu fotograficznego oraz silny ostrzał z ziemi (polscy lotnicy mieli zakaz strzelania do żołnierzy litewskich). Po wylądowaniu okazało się, że polski Breguet został poważnie uszkodzony od kul Litwinów. Dnia 18.04.1920 r. wykonał rozpoznanie w okolicy Połocka i Witebska, był to pierwszy lot bojowy na froncie bolszewickim. W dniu 24.04.1920 r. lecąc ponownie na Breguecie zdołał uszkodzić bolszewicki balon rejonie Połoty. Dnia 25.05.1920 r. wystartował z niezwykle ryzykowną misją wywiadowczą. Celem lotu było sfotografowanie mostów na rzekach: Dźwinie, Dryssie i Desnie. Planowany lot miał trwać około 5 godzin, z których 4 wymagały lotu nad terenem przeciwnika. Wyznaczona trasa wynosiła około 500–600 km, przy czym 400–500 km nad nieprzyjacielem. Ponadto silnik samolotu budził zastrzeżenia i nie było pewności, czy będzie w stanie wytrzymać tak długi lot. Pomimo ryzyka załoga w składzie: pil. Sielicki oraz obs. Tromszczyński wzbiła się w powietrze. Pod gradem kul bolszewickich polska załoga musiała utrzymać optymalny pułap do wykonania jak najdokładniejszych fotografii. Nad wyznaczonymi obiektami pod nieustannym ostrzałem zataczali kręgi w celu wypatrzenia jak największej liczby szczegółów oraz wykonaniu odpowiedniej liczby zdjęć. Po wykonaniu zadania załodze udało się bezpiecznie powrócić na lotnisko. Duet Sielicki - Tromszczyński latał przeważnie na samolocie Breguet XIVB2 o numerze "9", byli to jedyni polscy lotnicy którzy wykonywali loty bojowe na tym płatowcu.
Po zakończeniu wojny z bolszewikami por. Antoni Sielicki służył w 4 PL w Toruniu. Jak wynika z jego teczki osobowej, był on człowiekiem o dość 'trudnym' charakterze, często wywołującym awantury. Przed Sądem Wojskowym w Grudziądzu w 1921 r. toczyło się śledztwo, w którym por. Sielicki był oskarżony o znieważenie kilku osób w tym m.in. dopuścił się obrazy W. Lewandowskiego z Torunia słowami „sku*wysynie, Pomorski durniu, Pomorska kiedro szwabie”, natomiast kierownika Ekspozytury Śledczej na Toruń-Mokre podkom. Wiśniewskiego znieważył słowami: "To nie jest komisarz, to jest cham, ja Ci dam chamie w mordę jeżeli nie postępujesz jak gentelman ...". Ponadto ciążyły na nim zarzutu zakłócania spokoju publicznego (nocne awantury przed toruńskimi lokalami-dobijanie się o godz. 1 w nocy do drzwi restauracji „Tannenhauser” w Toruniu).
Wg publikacji J. Zielińskiego i W. Wójcika por. Antoni Sielicki został zamordowany w Toruniu w dniu 21.03.1921 r. przez ppor. obs. Henryka Borowego, jest to jednak informacja nie poparta żadnym konkretnym źródłem. Dokładna data jego śmierci oraz towarzyszące jej okoliczności są dość trudne do ustalenia – informacja o tym zajściu nie została odnotowana w prasie z tego okresu, a zgon nie znajduje się również w rejestrach urzędów stanu cywilnego Toruń i Mokre. Posiadane przez nas materiały archiwalne dotyczące por. Sielickiego i ppor. obs. Borowego również nie wskazują dokładnej daty śmierci, jednakże w prośbie ppor. H. Borowego o przeniesienie do 15 Pułku Artylerii Polowej w Bydgoszczy z dn. 18.10.1921 r. takimi słowy wspominał o incydencie z Sielickim: "W marcu r.b. zastrzeliłem w Toruniu oficera, który obraził moją godność osobistą jako męża. W rezultacie tej sprawy został przez Dowódcę Okręgu Generalnego Pomorze Pana Generała por. Zielińskiego postawiony wniosek do M.S.Wojsk. o przeniesienie mnie do innego Okręgu Generalnego”*. W innym dokumencie z teczki personalnej pilota, jako data śmierci podany jest ponownie "marzec", a w kolejnym jest to dzień 1.04.1921 r.
Por. Antoni Sielicki pochowany został na Cmentarzu Komunalnym Nr 1 przy ul. Grudziądzkiej 22-30 w Toruniu (na nagrobku widnieje data śmierci 21.03.1921 r.) Odznaczony został Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari nr 8143 oraz Polową Odznaką Pilota.
*Jak wynika z wniosku ppor. Borowego o przeniesienie, zastrzelenie por. Sielickiego nie zaszkodziło jego dalszej karierze wojskowej – został on jedynie przeniesiony, a następnie –ciesząc się opinią wzorowego oficera- piął się on po stopniach wojskowej kariery i w 1939 r. jako podpułkownik obserwator był dowódcą Dywizjonu Szkolnego w 6 Pułku Lotniczym. Zmarł 25.03.1990 r., pochowany w grobie rodzinnym na cmentarzu Wilford Hill Cemetery w Nottingham.
Składamy ogromne podziękowania dla płka dra Tomasza Kopańskiego za współpracę merytoryczną i udostępnienie posiadanych materiałów!
T. Kopański, Breguet nr 9, Lotnictwo z szachownicą nr 2, 2002 (autor tej publikacji jako datę śmierci por. Sielickiego podaje 1.04.1921 r.).
G. Łukomski, B. Polak, A. Suchcitz, Kawalerowie Virtuti Militari 1792-1945. Wykazy odznaczonych za czyny z lat 1863-1864, 1914-1945, Koszalin 1997.
J. Pawlak, Polskie eskadry w latach 1918-1939, Warszawa 1989.
J. Zieliński, W. Wójcik, Lotnicy-kawalerowie Orderu Wojennego Virtuti Militari, t. I. Wojna polsko-bolszewicka 1919-1920 r., Warszawa-Toruń 2005.
Dziennik Personalny M. S. Wojsk., Nr 41 z dn. 27.10.1922 r.
Dziennik Personalny M.S.Wojsk., Nr 15 z dn. 11.11.1928 r.
Wszelkie materiały tekstowe umieszczone w serwisie bequickorbedead.com stanowią własność intelektualną i są prawnie chronione prawem autorskim oraz innymi przepisami dotyczącymi ochrony własności intelektualnej. Natomiast materiały i fotografie nadesłane przez Czytelników pozostają ich własnością, a Właściciele serwisu nie przypisują sobie do nich praw autorskich.
Informujmy, że zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.), kopiowanie, modyfikowanie, powielanie i wykorzystywanie zawartych na stronie bequickorbedead.com materiałów tekstowych (w tym umieszczanie na innych stronach internetowych), zarówno w całości jak i we fragmentach, wymaga pisemnej zgody twórców witryny.