Produkcję tego modelu rozpoczęto w 1916 r. w Lipsku jako rozwinięcie wersji C IV. Konstruktorem był Henryk Oelerich. Seria C V charakteryzowała się bardzo dobrymi właściwościami w locie, wytrzymałą konstrukcją i dobrą zwrotnością. Samoloty te wykorzystywano jako rozpoznawcze, obserwacyjne, łącznikowe i rozpoznania fotograficznego. W trakcie I Wojny Światowej w lotnictwie niemieckim służyły m.in. na Froncie Zachodnim, we Włoszech, w Palestynie i Macedonii. W schyłkowym etapie Wielkiej Wojny skierowane zostały do szkół lotniczych. W czerwcu 1919 r. na tym samolocie padł rekord pułapu - 9620 m. Samolot DFW C V produkowano do roku 1918, oprócz zakładów macierzystych również przez firmy: Aviatik, Halberstadt i LVG. Całkowita ilość powstałych egzemplarzy nie jest do końca znana, ale szacuje się ich liczbę na około 3250 sztuk.
W Polsce znalazło się 63 egzemplarzy samolotów DFW C V. W byłym Królestwie Kongresowym i Małopolsce zdobyto 11 sztuk, w Wielkopolsce 24 w trakcie walk. Pozostałe 28 egzemplarzy zostało zakupionych w Niemczech. Samoloty DFW C V znalazły się na wyposażeniu eskadr wywiadowczych: 4, 5, 6, 8, 11, 12, 14, 16 i eskadry Toruńskiej oraz 13 EM. Maszyny te w 1919 r. używane były w walkach na Froncie Południowym (wyzwalanie Małopolski Wsch.), Froncie Litewsko - Białoruskim i Froncie Wielkopolskim. W roku następnym brały udział w ofensywie wiosennej na Ukrainie, bitwie warszawskiej, bitwie nad Niemnem, a także w walkach na Froncie Mazowieckim.
W dniu 17.04.1920 r. obs. Michał Dzierzgowski wraz z ppor. pil. Kazimierzem Ziembińskim wystartowali na samolocie DFW C V (w asyście 3 innych polskich maszyn) w celu zbombardowania bolszewickiego lotniska w okolicy stacji kolejowej Sławiany. Widząc nadlatujące polskie samoloty bolszewicy poderwali do walki dwa myśliwskie Nieuporty, które zaatakowały załogę Dzierzgowski-Ziembiński, lecącą mało zwrotnym i niezdatnym do wyrównanej walki powietrznej wywiadowczym DFW. Nieuporty atakowały od spodu, poza polem ostrzału broni obserwatora. Pilot Ziembiński, żeby umożliwić obs. Dzierzgowskiemu prowadzenie ostrzału postanowił nurkować, aby nabrać prędkości i po chwili unosić nos pod kątem 45 stopni. Dzięki takim manewrom, por. Dzierzgowski zestrzelił jeden z samolotów wroga.
Samoloty DFW C V służyły również w szkołach lotniczych, z początku w Ławicy, a w późniejszym czasie także w Grudziądzu, Toruniu i Poznaniu, gdzie używane były do roku 1923.
Zazwyczaj stosowanym był Benz Bz IV, 6 - cylindrowy, rzędowy, o mocy 200 KM (147 kW). Sporadycznie zdarzały się również motory Benz Bz IVa, przekompresowane, o mocy 220 KM (162 kW) i NAG C III o mocy 185 KM (136 kW). Śmigło dwułopatowe, drewniane typu Astra, o przekroju 2,8 m. piasta śmigła osłonięta była kołpakiem. W początkowej fazie produkcji montowane chłodnice pionowe, na burtach kadłuba, później zastosowano chłodnicę skrzynkową przed płatem górnym.
Osadzone na dwóch dźwigarach, z komorą płatów dwuprzęsłową. Słupki wykonane z rur stalowych, o przekroju eliptycznym. Płat górny zakończony trapezowo, a dolny zaokrąglony. Lotki znajdowały się tylko na płacie górnym. Skrzydła w całości pokryte były płótnem.
Wykonane z rur stalowych i pokryte płótnem. Stateczniki podparte były zastrzałami.
Konstrukcji kratownicowej, pokryty sklejką, a w okolicy silnika blachą aluminiową. Podwozie standardowe, jak w poprzednich modelach.
1 stały k. m. Spandau wz.08/15, kal. 7,92 mm pilota oraz ruchomy Parabellum wz.14, kal. 7,92 mm obserwatora. Samolot mógł zabrać ładunek o masie do 100 kg bomb.
Chołoniewski K., Bączkowski W., Samoloty wojskowe obcych konstrukcji 1918 – 1939, T. 2, Warszawa 1987.
Morgała A., Samoloty wojskowe w Polsce 1918 – 1924, Warszawa 1997.
Pawlak J., Polskie eskadry w latach 1918 – 1939, Warszawa 1989.
Rezmer W., Litewskie lotnictwo wojskowe 1919 – 1940, Toruń 1999.
Fotografie:
http://www.wwiaviation.com/gallery-poland.html
http://flyingmachines.ru/Site2/Crafts/Craft25583.htm
LiOPGP, nr 22, 1934 r.
http://www.konradus.com/forum
Wszelkie materiały tekstowe umieszczone w serwisie bequickorbedead.com stanowią własność intelektualną i są prawnie chronione prawem autorskim oraz innymi przepisami dotyczącymi ochrony własności intelektualnej. Natomiast materiały i fotografie nadesłane przez Czytelników pozostają ich własnością, a Właściciele serwisu nie przypisują sobie do nich praw autorskich.
Informujmy, że zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.), kopiowanie, modyfikowanie, powielanie i wykorzystywanie zawartych na stronie bequickorbedead.com materiałów tekstowych (w tym umieszczanie na innych stronach internetowych), zarówno w całości jak i we fragmentach, wymaga pisemnej zgody twórców witryny.